Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dzielnicowy prowadzi akcję przedświątecznej pomocy

Data publikacji 04.12.2020

Dzielnicowy asp. Michał Nowacki przekazując dary potrzebującej rodzinie zapoczątkował w gminie Śrem wielką akcję przedświątecznej pomocy. Dzięki wsparciu ludzi dobrej woli obdarował kolejne rodziny czekające na wsparcie. Dziś, przekazał mikołajkowe prezenty dwuletniej Patrycji i jej mamie. W sumie pomoc trafiła do sześciu rodzin i dwudziestu dzieci.

20 listopada br. na stronie internetowej i profilu facebook Komendy Powiatowej Policji w Śremie ukazał się materiał informujący o tym, że dzielnicowy asp. Michał Nowacki wraz ze swoją żoną i dziećmi, po raz czwarty, przygotował dary dla potrzebującej wsparcia śremskiej rodziny.

Po medialnych publikacjach związanych z wręczeniem paczek potrzebującym dzieciom do dzielnicowego zaczęli się odzywać ludzie dobrej woli, a także Ci, którzy potrzebują wsparcia. Osoby chcące pomóc i współpracujące z dzielnicowym zaczęły mu dostarczać paczki, aby przekazywał je tym, którzy czekają na pomoc. Najwięcej darów spłynęło od ekspedientek z Rossmanna, które jako osoby prywatne przygotowały podarunki, kolejne paczki zaczęli przynosić policjanci i pracownicy śremskiej Komendy, a także inne osoby, z którymi dzielnicowy współpracuje podczas codziennej służby.

Jednocześnie odezwały się także wielodzietne rodziny potrzebujące wsparcia i pomocy. Między innymi na portalu społecznościowym Tygodnika Śremskiego o pomoc poprosił mieszkaniec Borgowa, który, jak się okazało, wraz z żoną wychowuje czwórkę dzieci i bardzo potrzebują wsparcia.

Dziś (4 grudnia), dzielnicowy wraz z funkcjonariuszami patrolówki udał się do Borgowa, gdzie czekała na niego dwuletnia Patrycja i jej mama. Policjanci przekazali odzież, buty, zabawki, słodycze, naczynia, a nawet laptopa dla sześcioosobowej rodziny, w skład której wchodzą jeszcze: 12-letni Maciej, 6-letni Sławek, 5-letni Sebastian i ich ojciec, będący akurat w pracy.

Publikując informacje o darach przekazywanych dla Stasia i Wojtusia nie spodziewaliśmy się tak fajnego i pożytecznego odzewu. Jest to na pewno pewien sygnał, który mówi o ogromnym zaufaniu jakim darzą mieszkańcy swojego dzielnicowego, a także jak bardzo Ci, którzy mogą chcą pomagać tym, którzy tej pomocy bardzo potrzebują. W sumie, jak na razie, pomoc trafiła do sześciu rodzin i dwudziestu dzieci.

Ale to nie koniec pomagania. Do dzielnicowego odzywają się kolejne osoby chcące wesprzeć potrzebujących i te, które potrzebują pomocy.

/ Ewa Kasińska /

Powrót na górę strony