Aktualności

Policjanci spełnili marzenie chorego Konrada

Data publikacji 27.01.2017

Komendę Powiatową Policji w Śremie odwiedził bardzo wyjątkowy gość – ośmioletni Konrad, który od urodzenia cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Chłopiec pragnie zostać policjantem i jego marzeniem było zobaczenie jak pracują mundurowi. Dziś policjanci spełnili marzenie dziecka.

Konrad ma osiem lat i mieszka we Włościejewicach. Chłopczyk od urodzenia cierpi na mózgowe porażenie dziecięce i obecnie porusza się na wózku inwalidzkim. Mimo tego jest wesoły, chętnie rozmawia na różne tematy, ale najbardziej fascynuje go praca Policji. Chciałby zostać policjantem i jego marzeniem było zobaczenie jak pracują funkcjonariusze tej formacji.

27 stycznia br. mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Śremie spełnili marzenie Konrada. O godz. 9.00 rano chłopiec wraz ze swoim tatą i czteroletnimi braćmi przyjechał do śremskiej Komendy i od razu został zaproszony do sali odpraw, gdzie zobaczył różne urządzenia, które policjanci pobierają do codziennej służby dbając o bezpieczeństwo. Konrad zobaczył też policyjny areszt, przymierzył czapkę Naczelnika śremskiej drogówki i dowiedział się jak ważne jest zabezpieczenie śladów na miejscu włamania oraz jak to się dzieje, że ślady linii papilarnych mogą pomóc policjantom w ustaleniu sprawców przestępstwa.

Okazało się, że chłopiec ma wiele do powiedzenia na temat pracy policjantów i bardzo interesowało go wszystko, co dotyczy policyjnej formacji. Szybko też zdradził, że najbardziej to chciałby został Komendantem Policji. W pewnym sensie i to marzenie udało się zrealizować w gabinecie Komendanta Powiatowego Policji w Śremie podinsp. Pawła Kiliańczyka. Konrad zajął miejsce przy biurku Komendanta i rozmawiał z nim o specyfice pracy na tym stanowisku. Szef śremskiej Policji wręczył też chłopcu i jego braciom odblaski i inne policyjne upominki.

Na zakończenie wizyty w śremskiej Komendzie Konrad zobaczył policyjny radiowóz i jego wyposażenie. Odważnie i bez tramy udzielił też wywiadu do lokalnej telewizji i cieszył się, że będzie bohaterem medialnych materiałów.

Autor: Ewa Kasińska

Powrót na górę strony